Czy wiesz co zrobić, aby strata roweru mniej bolała?
Czyli historia w stylu Polak mądry przed szkodą.

W artykule o zabezpieczeniu roweru przyglądaliśmy się różnym rozwiązaniom. Żadne z nich nie daje nam jednak 100% gwarancji. Prawda jest taka, że na dobrze przygotowanego łowcę używanych rowerów, nawet najdroższa kłódka nie pomoże. Na szczęście jest jeszcze jeden sposób, który może osłodzić nasz ból po stracie ukochanego jednośladu. Jest nim ubezpieczenie od kradzieży i nie tylko.
Minimalną wersją jest podstawowa ochrona w ramach ubezpieczenia mieszkania (Hausratversicheirung). Ma ona jednak pewne ograniczenia:
Posiadając rower lub kilka rowerów o wyższej wartości, powinieneś rozważyć zakup dodatkowej opcji – ubezpieczenia od kradzieży (Fahrraddiebstahl). Działa ona 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, niezależnie od tego gdzie znajduje się rower lub przyczepka. Ważne jest, aby rower był przypięty do jakiegoś stałego elementu np. słup, rurka przymocowana do ściany lub stojak. Zatem kłódka blokująca tylne koło nie spełnia tego warunku. Dodatkowym atutem jest też możliwość zwiększenia kwoty ubezpieczenia.
W przypadku posiadania roweru elektrycznego należy rozważyć pełne ubezpieczenie, czyli Vollkasko. W tej wersji ubezpieczony jest rower jak i wszystkie części na stałe z nim połączone. Zadziała ono nie tylko w przypadku kradzieży, ale również uszkodzenia lub zniszczenia jednośladu. Dotyczy to również uszkodzeń spowodowanych wypadkiem lub upadkiem.
Rowerzysta w ruchu drogowym jest szczególnie narażony w przypadku kolizji. W odróżnieniu od pasażerów samochodu rowerzysta nie posiada żadnej ochrony. Dlatego nawet drobna kolizja może skończyć się poważnymi obrażeniami. W 2020 roku w Niemczech było ponad 100 000 wypadków, w których została poszkodowana osoba poruszająca się rowerem. (źródło)
Dlatego każdy użytkownik jednośladu powinien również pomyśleć o ubezpieczeniu od nieszczęśliwych wypadków. Zapewnia ono wsparcie finansowe w razie nieszczęśliwego wypadku i utraty zdrowia. Pieniądze te, choć nie wrócą zdrowia, mogą okazać się niezwykle przydatne np. jako sposób sfinansowania zakupu drogiego sprzętu rehabilitacyjnego.
Kolejnym ważnym ubezpieczeniem jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (Privathaftpflichtversicherung), które chroni przed kosztami naprawy szkody na osobie lub mieniu również w przypadku poruszania się rowerem. Polisa zadziała np. gdy rowerzysta zarysuje samochód na parkingu lub spowoduje wypadek komunikacyjny, zarówno z udziałem pojazdu jak i pieszego. Warto tutaj wspomnieć, że jest to jedno z zalecanych ubezpieczeń w Niemczech, które chroni nas od skutków odpowiedzialności cywilnej w przypadku szkody wyrządzonej innej osobie lub jej mieniu.